Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Jak pozbyć się wykonawcy - partacza?!

Blog:  amalteaa
Data dodania: 2011-05-18
wyślij wiadomość

Nigdy nie myslałam, że zwrócę się do was z takim zapytaniem... mamy nie lada problem z ekipą, która zobowiązała sie wykoanac nam stan surowy otwarty. Duzo by pisac - błędy budowlane, kilkumiesięczne przesuniecia terminów, partactwo a nawet i moze nieuczciwosc. Sytuacja na dzień dziesiejszy wygląda tak, że powinnismy zapłacic im ostatnie 9 tys i sie pożegnac. Uwazamy jednak, ze nie zapłacimy juz ani grosza!!! Po prostu dosyć!

Od kilku dni wykonawca nie pojawia sie na budowie, roboty nie sa wykonywane. To opóźnia nam kolejne etapy - panowie od wod-kan nie mogą pracowac bo tamten partacz czegos nie dokończył. teraz nie odbiera telefonów i wogóle jest do bani!

Nie wiemy jak zakończyc sprawę?

Nie chcemy aby ta osoba zbliżała sie juz do naszej budowy. Nie chcemy tez jednak, aby rościła sobie prawo do tych ostatnich 9 tys. Boimy sie jednak zagrac ostatecznie, aby nie byc pociagniętymi do odpowiedzialności finansowej.

Prosze was o rade - jak pozbyc sie z budowy i zerwac umowe z nierzetelnym wykonawcą? Ale chcemy zrobic to tak, aby jak najmniej sobie zaszkodzić. Nie chcemy tak po prostu zrywac umowy bo nie wiemy jak to będzie z odbiorem (ewentualna gwarancją?). Czujemy sie trochę jak w pulapce...

Będę wdzięczna za każda podpowiedź....

 

10Komentarze
galatea  
Data dodania: 2011-05-19 00:14:28
poczytaj sobie moje ostatnie wpisy - mi ekipa zwaliła dach - miał być sąd, stanęło na ugodzie, trzeba coś podpisać żeby was nie ganiali za niezapłacone - my wisieliśmy im 8 tys ale szkód mieliśmy na dużo więcej, najlepiej ściągnij sobie na budowę rzeczoznawcę który przy nich oceni straty i zapytaj co z tym fantem zamierzają zrobić, bo w umowie jest zapis .... zgodnie ze sztuką budowlaną ..... i ewentualnie gwarancja na wykonane prace ..... chyba że nie macie umowy wtedy on też nie ma podstawy do roszczeń, my bujaliśmy sie z palantami 2 miesiące, kupa nerwów ale mamy ich z głowy, wiem że to nie łatwe ale głowa do góry !!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-05-19 00:45:48
My nie mamy umowy na papierze z naszym wykonawcą,a jego ekipie też dużo brakuje do fachowości.Masę rzeczy nam spartaczyli.Rozwiązujemy to w ten sposób,że nie płacimy mu za robociznę dopóki nie poprawi tego co zepsuli jego ludzie.Materiały użyte do poprawek spisujemy i odliczymy od końcowej należności. Również mieliśmy wielką ochotę zmienić wykonawcę,ale uznaliśmy,że postawi nam do końca wszystkie ściany,bo wtedy będzie odpowiedzialny za całość i nie wmówi nam,że to nie jego ekipa coś zepsuła.Będzie musiał gwarantować poprawność tego co zbuduje.
odpowiedz
Data dodania: 2011-05-19 00:49:46
...aha...najlepiej skorzystajcie z pomocy jakiegoś dobrego prawnika,nie patrzcie na koszt porady,bo wasz dom jest ważniejszy i musi stać długie lata,a nie wymagać remontu każdego roku.
odpowiedz
glx19a  
Data dodania: 2011-05-19 01:33:14
Co za partacze współczuje))
odpowiedz
tereska  
Data dodania: 2011-05-19 08:04:25
kurcze..wspołczuję Wam takiej sytuacji i trzymam kciuki za pomyślne załatwienie sprawy
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2011-05-19 09:35:02
ale mi przykro, że coś takiego was spotyka. Myślę, że powinniście poradzić się w tej sprawie jakiegoś prawnika..
odpowiedz
Data dodania: 2011-05-20 21:55:34
dach
Ile płacicie za położenie dachówki?
odpowiedz
Data dodania: 2011-05-20 22:49:06
do medyczek
No niestety nie powiem, bo połozenie dachowki wchodzi jeszcze w I etap budowy (stan surowy zadaszony). Nie mamy jakoś specjalnie wyszczegolnionych poszczegolnych etapów tylko umowa opiewa na jedną kwotę za wszystko 9fundamenty, mury, strop, ścianka kolankowa, więźba, dach). Ale za sam materiał daliśmy ok 16 tys.
odpowiedz
Data dodania: 2011-05-21 22:09:05
Bardzo współczuje, my mamy podpisana umowę z naszym Wykonawcą, polecam to każdemu:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-06-05 18:58:21
Przeczytałem Wasz wpis pod moim blogiem. Z mojego doświadczenia mogę polecić to, by w momencie gdy pojawiają się opóźnienia jasno przedstawiać ultimatum. Po jego niedotrzymaniu ezgekwować ostro kary umowne (jeśli są). Niestety trzeba trzymać wykonawców mocno za pysk - Oni zwykle nie mają skrupułów.
odpowiedz
amalteaa
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 136185
Komentarzy: 388
Obserwują: 77
On-line: 9
Wpisów: 62 Galeria zdjęć: 204
Projekt AMALTEA II
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Dolny Śląsk
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2014 kwiecień
2013 wrzesień
2013 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67481
Liczba wpisów: 222901
Liczba komentarzy: 903298
Liczba zdjęć: 681686
Liczba osób online: 716
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
extrakominki.pl wkłady kominkowe, piece, akcesoria