Po dłuuuuuuugiej przerwie...
Pojawiam się po roku niepisania. Zaglądnęłam do was i widze, ze zmiany, zmiany! Są też nowi Amalteowicze Super!
U nas przez rok zmiany zaszły raczej dookoła domu. Dogrodzilismy sie do końca i mamy juz zamknietą posesję. I w sumie tylko tyle. Środek jaki był taki jest.
Niestety wciąz nie mamy elewacji i tarasu. te dwie ostatenie rzeczy ciągną sie i jakos nie mogą sie dokonać. Marzy nam sie elewacja taka jak w projekcie - z cegłą klinkierową. A to bardzo podbija cenę. Na razie więc jest jak jest. Ale dzięki braku elewacji moglismy pociagnac jeszcze prąd w nowych miejscach i monitoring domu.
Na ten moment domek wygląda tak:
z tyłu bałagan, no ale to wciaz brak tego tarasu, ktory tak bardzo nam sie marzy...
No i tak to u nas. Trawka rosnie, my kosimy. Ogrodniczką nie jestem więc na razie tylko "boisko trawiaste" ale może kiedys nadejdzie mnie wena i cosik zasadzę.
Najgorzej, ze elewacje możemy zrobic dopiero gdy postanowimy co ze schodami wejściowymi. takie jak są raczej nie mogą zostać. Dopiero na tym etapie zamarzylismy o schodach z kostki brukowej. Niepotrzebnie więc była robiona wylewka (w dodatku źle jest to wszystko zrobione). zamierzamy więc rozwalić to,co jest i schody z kostki zrobić. na jesien więc moze otynkujemy.
Moze, może.
Idę pododawac do obserwowanych, tych, których nie mam, a którzy Amalteeę stawiają Pozdrawaim czytających i budujących!